Odnośnie wpisu numer: 30271

Oby wieść gminna [o ratunku dla załogi dawnej firmy MATIS Różnowo] niesiona przez burmistrza Pietrzykowskiego nie spaliła tylko na panewce, bo będzie większy smród aniżeli z zakładu utylizacji odpadów, który de facto powstał dzięki mozolnej pracy właśnie tego Jana Sadowskiego, bo po fabryce produkującej solary, której powstanie w kampanii wieścił Pan Krzysztof, pozostał tylko niesmak.
Zamiast uczyć się na błędach poprzednika, ten je bez skrupułów powiela.
I wtedy, i teraz ponownie. A ludzie i słyszą, i widzą.

Odnośnie wpisu numer: 30266

Jak realnie [...]

Odgrzewane przez ciebie kotlety były tutaj wielokrotnie już
wałkowane.
Druga sprawa. Wobec osoby znanej z imienia i nazwiska taki
anonimowy bełkot i bicie piany z powielaniem kłamstw w stylu
„mówi jedno, robi drugie” – jest niedopuszczalne.
Jeśli jednak uparcie chcesz się skompromitować, zrób to pod
własnym prawdziwym nazwiskiem (zweryfikujemy to) i wtedy
weź pełną odpowiedzialność prawną.

Tym razem na 9 maja obeszło się bez skandalu, jak w roku ubiegłym.
Telewizyjne „Wiadomości” nie przygotowały specjalnej czołówki z okazji
9 maja. Władze telewizji publicznej, wybierane i kierowane bezpośrednio
przez koalicję PO-PSL-SLD, doszły najwidoczniej do wniosku, że jednak
popieranie Władimira Putina nie zostanie dobrze odebrane nad Wisłą.

Rok temu było jednak zupełnie inaczej. Wieczorny dziennik o godz. 19:30
zaszokował. W rocznicę "zwycięstwa nad faszyzmem" widzowie zobaczyli
czołówkę, która była niedwuznacznym hołdem wobec Armii Czerwonej.

Przypominijmy owe 25 sekund, które już przeszło do historii hańby: